Upragniona wolność. Ryś Rudy - po rekonwalescencji - znów w drawskich lasach [WIDEO]

Sławomir Pankowski / kb 2022-02-08  |  JABŁONOWO K. MIROSŁAWCA
UDOSTĘPNIJ:
Upragniona wolność. Ryś Rudy - po rekonwalescencji - znów w drawskich lasach
Rudy uratowany. Sześcioletni ryś, który z ciężką chorobą trafił w ręce specjalistów z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego w Jabłonowie koło Mirosławca, już odzyskał wolność i wrócił do lasu.

e7e8fe602463e11f41e2c0bccf8d2fca1644250332562.jpg

Rudy na wolności. Po skutecznym leczeniu wrócił do natury [WIDEO]

Rudy był pierwszym dzikim kotem, który trzy lata temu w ramach realizowanego przez specjalistów z ośrodka Dzika Zagroda w Jabłonowie programu "Powrót rysia do północno-zachodniej Polski" trafił do tutejszych lasów. W grudniu naukowcy dostali niepokojącą wiadomość, że ryś, zamiast polować na dzikie zwierzęta, zakrada się do wiejskich kurników. - My już wiedzieliśmy, że takie zachowanie jest dość charakterystyczne dla zwierzaka, któremu coś dolega. Nie wiedzieliśmy dokładnie co, ale coś dolega – tłumaczy Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.

Wychudzone zwierzę trafiło z powrotem do Dzikiej Zagrody. Okazało się, że jest zainfekowane bardzo groźnym dla rysi świerzbowcem. Leczenie Rudego trwało ponad dwa miesiące. Dzięki temu udało się uratować przedstawiciela tego niezwykle rzadkiego gatunku. Na Pomorzu rysi nie było od ponad 300 lat. Te sprowadzane do Dzikiej Zagrody w większości urodzone są w niewoli i tu przystosowywane do życia w naturalnym środowisku.

- Ważne, żeby miały jedzenie, picie, spokój, dobre warunki, gdzie się schować i w miarę oczywiście duże wybiegi – wyjaśnia Marcin Grzegorzek z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.

1b711bac12137cb3e0c753e2b146e2d21644253068282.jpg

Przed misją w Libanie. Pożegnanie żołnierzy V zmiany polskiego kontyngentu [WIDEO, ZDJĘCIA]

Karmione są tylko mięsem dzikich zwierząt, pozyskiwanym jednak nie od myśliwych, ale z wypadków komunikacyjnych. - Czyli to, co żyje w lesie. Jelenia, daniele, sarny. Rysie na wolności głównie polują na sarny – mówiła Roksana Czerniawska z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.

Samych polowań rysi uczyć natomiast nie trzeba, bo to - nawet te urodzone w niewoli - mają we krwi. - Chodzi o to, byśmy pokazali im naturalny pokarm i przyzwyczaili ich do życia bez udziału człowieka – tłumaczy Magdalena Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego. Rudy, już po kuracji daje sobie z tym radę doskonale. Skutecznie poluje i nie tylko.

- Jest w tej chwili w terenie, gdzie ma w swoim zasięgu wzroku trzy kotki. Mamy nadzieję, że w tym roku będzie po raz kolejny ojcem – dodaje Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.

W ciągu trzech lat realizacji programu reintrodukcji, naukowcy z Dzikiej Zagrody wypuścili na wolność 62 rysie.

Źródło:
TVP3 Szczecin