Zgodnie z procedurami siostry prowadzące Dom Samotnej Matki Caritas wezwały policję oraz pogotowie. Dziecko zostało zabrane do szpitala. O jego przyszłości zdecyduje sąd rodzinny.
Zobaczyłam dzieciątko opatulone, od razu rzuciło mi się w oczy, że to jest chłopiec. Wzięłam go na ręce, żeby nie szedł do szpitala jak i nadaliśmy mu imię Maksymilian. Oczywiście pewnie rodzina adopcyjna jakby nada swoją nową historię dla tego chłopczyka, a dla nas w naszych sercach jest zapisany jako mały Maksymilian
Zgodnie z ideą działania okna życia policja nie będzie szukać matki dziecka. Jeśli żaden z opiekunów nie zgłosi się po noworodka, w najbliższych tygodniach trafi on do adopcji. To piąte dziecko pozostawione w oknie życia działającym w Koszalinie od 2009 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Francuski myśliwy z zarzutami. Mohamed M. nie przyznaje się