Pogoń z Zagłębiem Lubin grała na początku grudnia w Pucharze Polski i wygrała 4:3.
- Podejrzewam, że tak jak i my, trener Zagłębia pewnie szykuje jakieś nowości, niuanse taktyczne na to spotkanie, no bo każdy będzie chciał je wygrać i zaskoczyć w jakiś sposób przeciwnika - powiedział Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin.
Pogoń w tabeli jest ósma, Zagłębie czternaste. Szczecinianie tracą osiem punktów do podium i mają dziewięć punktów przewagi nad strefą spadkową.
Czy Portowcy będą walczyć o medal, czy o uniknięcie degradacji - przekonamy się, gdy poznamy nowego właściciela klubu. Po piątkowym walnym nadzwyczajnym zgromadzeniu akcjonariuszy Pogoni nadal nie ma na jego temat oficjalnej informacji.
Walne zgromadzenie akcjonariuszy zostało nie tyle przerwane, co została ogłoszona przerwa w tym zgromadzeniu. Powodem tego są względy - nawet nie tylko formalne - co potrzeba czasu na skompletowanie całej dokumentacji niezbędnej do zakończenia procesu sprzedaży akcji Pogoni. Przerwa w zgromadzeniu jest zarządzona do 10 lutego i do tego momentu powinna dokonać się transakcja sprzedaży
Finansowe problemy Pogoni i w konsekwencji odejście trzech zawodników nie wróżą sukcesu w sobotnim meczu.
Być może dlatego spotkanie z Zagłębiem obejrzy z trybun około 12 tysięcy kibiców. Będzie to najgorsza frekwencja na meczu ligowym w Szczecinie w tym sezonie.
ZOBACZ TAKŻE: Zachodniopomorskie gotowy na ferie. Znamy listę darmowych atrakcji