Poprawczak lub 20 lat więzienia. Nastoletni nożownik stanie przed sądem [WIDEO]

Ewa Zielińska / mn 2025-02-01  |  Szczecin
UDOSTĘPNIJ:
Poprawczak lub 20 lat więzienia. Nastoletni nożownik stanie przed sądem
Niespełna 17-letni obywatel Ukrainy Yehor S. stanie przed sądem za atak nożem na ochroniarza w jednym ze szczecińskich klubów. Do zdarzenia doszło w nocy z 1 na 2 czerwca ubiegłego roku. Poszkodowany, Paweł Stępień, został ugodzony w trzech miejscach. Ochroniarz i jego adwokat uważają, że było to usiłowanie zabójstwa.

"Uderzał nożem tak, żeby mnie zabić"

e25422dacbeb43269dc629fc09becb29.JPG

Ratownicy medyczni żądają ochrony. Rząd zapowiada zmiany [WIDEO]

Paweł Stępień od lat pracował w ochronie. W noc ataku wyprowadzał z klubu agresywnego mężczyznę, który skakał po głośniku.

- Wyprowadzałem go, bo był agresywny, był pijany, naćpany, nie dało się z nim rozmawiać - mówił Paweł Stępień.

Wtedy zaatakował go kolega wyprowadzanego mężczyzny.

- On uderzał tym nożem tak, żeby mnie zabić. Był to nóż 21 cm, czyli no taki spory - dodał poszkodowany.

W szpitalu zszyto mu rany, ale później okazało się, że konieczna jest operacja.

Jego psychika nie pozwala mu na normalne funkcjonowanie. Odebrane mu zostało wszystko, co kochał - jego pracę, jego pasję

- powiedziała Katarzyna Prokurat, partnerka pana Pawła.

Czy 17-latkowi grozi więzienie?

4e218d150150415693c2f5daa9f20db6.jpg

Zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo 63-latki w Świnoujściu

Sprawca napadu, niespełna 17-letni obywatel Ukrainy, początkowo miał być sądzony jak dorosły.

- My dopatrujemy się usiłowania zabójstwa - stwierdził Jędrzej Łopatto, adwokat poszkodowanego.

Obrona wniosła jednak apelację i sprawa trafiła do sądu rodzinnego.

- Takie postępowanie przed sądem karnym wobec osoby nieletniej można prowadzić, kiedy mamy określony czyn najpoważniejszy, zabójstwo, zgwałcenie, a z drugiej strony należy też ustalić, jaki jest stopień rozwoju sprawcy - wyjaśnił Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.

Te środki, które może zastosować sąd rodzinny, są dużo łagodniejsze niż te, które może zastosować sąd karny

- dodał Jędrzej Łopatto, adwokat poszkodowanego.

Jak zadecyduje sędzia?

Jeżeli sąd rodzinny ustali, że nieletni sprawca wchodził już wcześniej w konflikt z prawem i jest osobą zdemoralizowaną, może ponownie skierować sprawę do sądu karnego.

- To jest ciężka depresja. I to nie z tego, że zostałem ugodzony nożem, tylko z tego, co mi się dzieje teraz - moje życie zostało mi zabrane tak naprawdę - wyznał Paweł Stępień.

Źródło:
TVP3 Szczecin